Rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar powiedział, że w Olsztynie potwierdzono pierwszy w tym sezonie przypadek tak zwanej świńskiej grypy AH1N1. Wirus wykryto u około 50-letniej kobiety. Chora czuje się dobrze, nie została nawet hospitalizowana. Bodnar zaznaczył, że nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo szczep tego wirusa od kilku lat występuje w naszym otoczeniu powodując zachorowania. Rzecznik GIS dodał, że nie jest jeszcze za późno, aby się zaszczepić przeciwko grypie. Szczyt zachorowań widać u naszych sąsiadów na Ukrainie i w Obwodzie Kaliningradzkim, gdzie niestety są przypadki śmiertelne. U nas liczba chorych może wzrastać.