"Po wspólnej dyskusji przeprowadzonej pomiędzy przewodniczącym Nowoczesnej Ryszardem Petru a Zbigniewem Gryglasem doszli oni do wniosku, że rozbieżności w różnych merytorycznych kwestiach dotyczących wizji państwa, społeczeństwa, gospodarki, a także światopoglądu są tak dalekie i tak głębokie, że nie ma sensu dalej kontynuować tak bliskiej współpracy, czyli bycia członkiem naszej partii i bycia członkiem klubu Nowoczesnej" - powiedziała Hennig-Kloska PAP. Po odejściu Gryglasa klub Nowoczesnej liczy 26 posłów.