Wcześniej minister nie wykluczał wprowadzenia 50 proc. odpłatności za paski. Protestowali przeciwko temu członkowie Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków. Paski stały się towarem deficytowym, ponieważ chorzy zaczęli masowo wykupywać je z aptek. Minister Łapiński apelował do pacjentów o spokój. Teraz twierdzi, że cały czas prowadzi z firmami farmaceutycznymi rozmowy, mające na celu obniżenie cen na leki. Dodaje, że chce doprowadzić do tego, by w Polsce leki nie były droższe niż w Unii Europejskiej. Paski dla cukrzyków typu II, którzy zużywają jedno opakowanie na 2 - 3 miesiące, będą najprawdopodobniej kosztowały kilkanaście złotych za opakowanie.