Jego zdaniem w ordynacjach wyborczych trzeba wprowadzić przepisy zezwalające na głosowanie za pośrednictwem np. Internetu, poczty czy tzw. kuriera, w którego charakterze mogą występować bliscy krewni lub opiekunowie. Taką formę można by również stosować w szpitalach, domach pomocy społecznej, zakładach karnych, aresztach śledczych czy na polskich statkach morskich. Sposoby te znane są już w wielu państwach europejskich, w których dopuszcza się różne formy głosowania.