Policja zatrzymała kobietę w niedzielę około godz. 23:30 na ul. Rakoczego w Gdańsku, gdy skręciła pod prąd. Funkcjonariusze wyczuli od kobiety alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że miała 1,5 promila w wydychanym powietrzu. Jak się okazało, 39-latka posiadała legitymację instruktora jazdy. Zanim wyjechała do Anglii uczyła innych jeździć. Ponadto była osobą poszukiwaną do ustalenia miejsca pobytu. Gdańszczanka została zatrzymana i przewieziona do aresztu. Za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu grozi jej kara do dwóch lat pozbawienia wolności, a także utrata prawa jazdy.