Chodzi o sprawę akcji CBA, podczas której zatrzymano 11 osób w związku z podejrzeniem korupcji. Jednym z zatrzymanych był były senator PO Józef P., który jest podejrzany o przyjęcie łapówki i płatną protekcję. Zdaniem Frasyniuka, "zatrzymanie P. powinno nam wszystkim przypomnieć obrazki z zatrzymania Barbary Blidy". "Niech to będzie przestroga dla nas wszystkich. Każdy z nas może być Józefem P. albo Józefem K." - dodał. "Będzie gorzej" - ocenił, nawiązując do rządów PiS w latach 2005-2007 i zakończoną samobójstwem Barbary Blidy próbę jej zatrzymania przez ABW. "Nie baliśmy się Jaruzelskiego, nie przestraszymy się Kaczyńskiego" - stwierdził Frasyniuk. Funkcjonariusze wrocławskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali byłego senatora RP VIII kadencji Józefa P., jego asystenta Jarosława W. oraz dziewięć innych osób, działając na polecenie Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu. PK potwierdziła, że zatrzymania to rezultat postępowania prowadzonego w 2015 r. przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, na zlecenie ówczesnej Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu.