Inicjatywa powstała w czasie poniedziałkowego spotkania twórców w Pałacu Prezydenckim dotyczącego ustawy medialnej. Jak się dowiedział "Dz", podstawą projektu miałyby być założenia stworzone przez Stowarzyszenie Wolnego Słowa, uzupełnione przez elementy z innych projektów obywatelskich. Założenia przygotował medioznawca dr Karol Jakubowicz. Najważniejszą różnicą w stosunku do tego, co proponuje PO, jest zachowanie abonamentu. Powstałby także fundusz misji publicznej, który byłby utrzymywany przez nadawców prywatnych, a w zamian telewizja publiczna miałaby ograniczone prawa nadawania reklam. Sprawą otwartą jest wciąż to, jak abonament byłby ściągany. Jeżeli nawet ustawa pod patronatem prezydenta powstanie, bez poparcia PO i PSL nie ma szans na wejście w życie - ocenia "Dz".