18-latek z duża prędkością prowadził samochód ojca. Z relacji świadków wynika, że uderzył w znak drogowy niedaleko szkoły podstawowej w Pisze, przewrócił go i odjechał. Policja odnalazła sprawcę po kilku godzinach dzięki spisanych przez jednego ze świadków numerach rejestracyjnych. Nastolatek przyznał się do winy. Jak informuje "Fakt" - chłopak został także zbadany alkomatem. W wydychanym powietrzy wykryto śladowe ilości alkoholu, dlatego - jak pisze dziennik, powołując się na słowa policji - zostaną wykonane dodatkowe czynności retrospektywne, mające na celu sprawdzenie czy w momencie wypadku był nietrzeźwy. Jak informuje gazeta, 18-latek tydzień wcześniej otrzymał prawo jazdy. Jego ojciec, poseł PiS, chwalił się tym wydarzeniem na Facebooku. Więcej w "Fakcie".