Głównym tematem środowego posiedzenia RBN ma być grudniowa wizyta w Polsce prezydenta Rosji <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-dmitrij-miedwiediew,gsbi,1381" title="Dmitrija Miedwiediewa" target="_blank">Dmitrija Miedwiediewa</a> i stosunki z Rosją. Prezydent Bronisław Komorowski zaprosił na to spotkanie wszystkich byłych prezydentów i premierów. Rada zbierze się o godz. 14 w Pałacu Prezydenckim. We wtorek Biuro Bezpieczeństwa Narodowego informowało, że swój udział w posiedzeniu Rady potwierdzili <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-aleksander-kwasniewski,gsbi,1492" title="Aleksander Kwaśniewski" target="_blank">Aleksander Kwaśniewski</a> i Lech Wałęsa oraz Jan Krzysztof Bielecki, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-wlodzimierz-cimoszewicz,gsbi,1395" title="Włodzimierz CImoszewicz" target="_blank">Włodzimierz Cimoszewicz</a>, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-kazimierz-marcinkiewicz,gsbi,1498" title="Kazimierz Marcinkiewicz" target="_blank">Kazimierz Marcinkiewicz</a>, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-leszek-miller,gsbi,1493" title="Leszek Miller" target="_blank">Leszek Miller</a> i Józef Oleksy. W posiedzeniu weźmie też udział b. minister spraw zagranicznych, członek grupy ekspertów NATO, która przygotowywała rekomendacje w sprawie koncepcji strategicznej Sojuszu, Adam D. Rotfeld. Dzisiaj w TVN24 gen. Koziej potwierdził, że zaproszenie odebrał także b. prezydent Wojciech Jaruzelski. Wiadomo też, że w Radzie nie będzie uczestniczyć b. premier, lider PiS Jarosław Kaczyński. Według Kozieja fakt, że Jaruzelski był prezydentem i to, że jest obecnie sądzony w sprawie wprowadzenia stanu wojennego, "to dwie różne sprawy". - Jeśli przyjęło się kryterium, że zaprasza się wszystkich byłych prezydentów, to trzeba być konsekwentnym. Nie można stosować różnych miar, bo to by było politykierstwo, a nie polityka - dodał. Koziej podkreślił, że Wojciech Jaruzelski jako uczestnik posiedzenia RBN nie będzie podejmował żadnych decyzji, lecz będzie "jednym z 18 głosów", jakich prezydent wysłucha, by wyrobić sobie własne zdanie. - Im bardziej te głosy są zróżnicowane i bardziej naświetlają jakiś problem, tym lepiej - dodał. Sławomir Nowak, minister w Kancelarii Prezydenta, powiedział dziś w Radiu ZET, że "mało kto ma taką wiedzę na temat Rosji" jak generał Jaruzelski. - (...) Jest dosyć poważnym ekspertem, nie można nikogo deprecjonować - dodał. - Dzisiaj trzeba szukać różnego rodzaju opinii i starać się sięgać do wiedzy i mądrości różnych osób, niezależnie od tego, czy się z nimi zgadzamy - podkreślił Nowak. Rada zajmie się sprawą relacji polsko-rosyjskich w kontekście planowanej na 6 grudnia wizyty w Warszawie Miedwiediewa. Początek grudnia obfituje w liczne ważne wizyty zagraniczne w Polsce, a także polskich polityków za granicą. 7 grudnia Komorowski będzie gościł prezydenta Niemiec Christiana Wulffa, a następnego dnia spotka się w Waszyngtonie z prezydentem Stanów Zjednoczonych Barackiem Obamą. Z kolei premier Donald Tusk - oprócz rozmowy z Miedwiediewem w Warszawie - ma zaplanowaną tego dnia wizytę w Berlinie i spotkanie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej zapowiedział, że podczas posiedzenia RBN zostanie opracowana polska strategia stosunków z Rosją. - Tematem spotkania RBN będą szeroko rozumiane stosunki polsko-rosyjskie, Rada jest pomyślana jako sposób wypracowania stanowiska na zbliżające się spotkanie prezydenta RP z prezydentem Rosji - powiedział Koziej we wtorek. Miedwiediew uczestniczył w kwietniu w pogrzebie Lecha Kaczyńskiego w Krakowie. Do jego spotkania z Komorowskim doszło także w maju tego roku w Moskwie. Komorowski udał się do stolicy Rosji na obchody 65. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Miedwiediew przekazał mu wówczas 67 tomów akt śledztwa, które w latach 1990-2004 w sprawie zbrodni katyńskiej prowadziła Główna Prokuratura Wojskowa Federacji Rosyjskiej. Komorowski w związku z grudniową wizytą rosyjskiego prezydenta deklarował, że liczy na "jasną perspektywę pojednania polsko-rosyjskiego". Oceniał też, że pojednanie z Rosją to "trudny marsz", a nie "bieg sprinterski". - To będzie trudna praca, prawdopodobnie rozkładana na wiele etapów - mówił prezydent. Zapowiadał, że z Miedwiediewem będzie też rozmawiał o wspólnym, trwałym upamiętnieniu przy smoleńskim lotnisku kwietniowej katastrofy. RBN jest konstytucyjnym organem doradczym prezydenta w zakresie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa. W jej skład wchodzą obecnie: marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna, marszałek Senatu <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-bogdan-borusewicz,gsbi,1698" title="Bogdan Borusewicz" target="_blank">Bogdan Borusewicz</a>, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej, szef MSZ Radosław Sikorski, szef MON Bogdan Klich, szef MSWiA Jerzy Miller oraz szefowie partii parlamentarnych: PO - premier Donald Tusk, PSL - <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-waldemar-pawlak,gsbi,1497" title="Waldemar Pawlak" target="_blank">Waldemar Pawlak</a> (wicepremier i minister gospodarki) i SLD - Grzegorz Napieralski. Powołany do składu Rady lider PiS Jarosław Kaczyński na początku listopada zrezygnował z członkostwa w RBN, uzasadniając swoją decyzję negatywną oceną m.in. sposobu negocjowania przez rząd umowy gazowej z Rosją oraz podejścia rządu i prezydenta do zmian Traktatu Lizbońskiego. <a href="http://forum.interia.pl/watek-chronologicznie/kim-jest-dla-ciebie-gen-jaruzelski,1007,1198929,,c,1,1,0,0" target="_blank">Forum: Czy gen. Jaruzelski powinien uczestniczyć w posiedzeniu RBN?</a>