Reklama
Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Dzieci cofane na granicy? Rzecznik Praw Dziecka chce wyjaśnień

Rzecznik Praw Dziecka interweniuje w sprawie sytuacji dzieci uchodźców na polsko-białoruskiej granicy - dowiedziała się Interia. Po doniesieniach o przypadkach wypychania dzieci z terytorium Polski na Białoruś Mikołaj Pawlak domaga się od Komendanta Głównego Straży Granicznej wyjaśnień w tej sprawie.

Rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak
Rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak/Jacek Dominski/REPORTER/East News

Od początku września Straż Graniczna odnotowała blisko 6 tys. prób nielegalnego przejścia z Białorusi do Polski. Wśród osób, które chcą przekroczyć granicę, są także dzieci.


Kwestia sytuacji na granicy stała się przedmiotem burzliwej dyskusji w Sejmie, poprzedzającej głosowanie w sprawie przedłużenia stanu wyjątkowego w powiatach w pasie przy granicy z Białorusią. 


Posłowie opozycji domagali się informacji, co dzieje się z dziećmi migrantów zatrzymanymi przez Straż Graniczną. - Tego nie da się zamieść pod dywan: na polskiej granicy umierają ludzie. Choćby pan minister bardzo się starał nie odpowiadać na pytanie, co się stało z dziećmi, te pytania wybrzmiały. Myślę, że bardzo wiele Polaków chce znać odpowiedzi na te pytanie - powiedział Adrian Zandberg z Partii Razem. - Nie ma powodu, żeby polskie państwo zachowywało się w sposób nieludzki - dodał. 

Jak dowiaduje się Interia, sprawą zainteresował się także Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. 


Wystąpił do Komendanta Głównego Straży Granicznej o informację dotyczącą sytuacji uchodźców na granicy polsko-białoruskiej. Poprosił w szczególności o wyjaśnienia dotyczące opisywanych przez media przypadków cofania uchodźców z małymi dziećmi z terytorium Polski na terytorium Białorusi. Zdaniem Pawlaka "procedura push-back, jeśli rzeczywiście jest stosowana, może zagrażać bezpieczeństwu małoletnich cudzoziemców".

Jak przekazało Biuro Rzecznika, powołując się na informacje Straży Granicznej, od początku roku w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców umieszczono łącznie 282 dzieci (w tym 48 małoletnich bez opieki). 

Biernacki w "Graffiti" o problemie migracyjnym: Unia Europejska jest przerażona ruchem migracyjnym/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Więcej na ten temat

Zobacz także