"13 wybitnych polskich prawników z różnych epok, w różnych latach, w komentarzach, w piśmiennictwie prawniczym, podkreśla, że oczywiście prawo łaski - przysługujące prezydentowi - może polegać także na stosowaniu prawa łaski w drodze abolicji indywidualnej" - mówił wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha na konferencji prasowej, podczas której zaprezentowano listę z nazwiskami prawników. "Nieporozumienie" i "manipulacja" Były I prezes Sądu Najwyższego prof. Lech Gardocki umieszczenie swojego nazwiska na liście nazywa w rozmowie z TVN24 "nieporozumieniem". "W swoim podręczniku "Prawo karne" wyjaśniam studentom, co to znaczy ułaskawienie i między innymi przytaczam pogląd, który jest reprezentowany w doktrynie procesu karnego o tym, że to może być również abolicja indywidualna. I to tyle. Nie wyrażałem tego nigdy jako własnego poglądu, więc znalezienie się na tej liście jest chyba nieporozumieniem" - powiedział prof. Gardocki. Z kolei prof. Stanisław Waltoś zarzuca Kancelarii Prezydenta dopuszczenie się manipulacji. "Ktoś mi mówił o tym, jakoby jestem zwolennikiem abolicji indywidualnej, a to jest absolutna nieprawda" - wyjaśnia w rozmowie z TVN24. Decyzja Sądu Najwyższego Sąd Najwyższy udzielił w środę odpowiedzi na pytanie prawne związane z ułaskawieniem w 2015 r. przez prezydenta Andrzeja Dudę obecnego koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego i innych b. szefów CBA m.in. obecnego zastępcy Kamińskiego - Macieja Wąsika, skazanych wcześniej nieprawomocnie za działania CBA w "aferze gruntowej" z 2007 r. Sąd Najwyższy uznał, że prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec prawomocnie skazanych, a jego zastosowanie przed prawomocnym wyrokiem nie wywołuje skutków procesowych.Rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński zaprezentował dziennikarzom w czwartek na konferencji prasowej zawierająca 13 nazwisk listę prawników, którzy wskazywali na możliwość stosowania prawa łaski w postaci indywidualnej abolicji, czyli przed prawomocnym skazaniem.