Duda podczas wspólnej konferencji prasowej z Margwelaszwilim poinformował, że ich spotkanie dotyczyło m.in. zbliżającego się szczytu Partnerstwa Wschodniego w Brukseli, na którym unijni liderzy będą rozmawiać z przywódcami Ukrainy, Gruzji, Mołdawii, Białorusi, Armenii i Azerbejdżanu. Duda: Przyjmowanie nowych członków gwarantem rozwoju UE Prezydent Duda ocenił, że w interesie Polski, ale przede wszystkim całej Wspólnoty, jest, by drzwi UE pozostawały otwarte. Według niego ważne jest, by UE pokazywała, że jest otwarta na przyjęcie w przyszłości nowych członków, którzy chcą do niej wejść, po zrealizowaniu wszystkich wymagań związanych z akcesją. Jak podkreślił "UE jest dotknięta kryzysami", a jednym z tego przejawów jest Brexit, który - mówił - jest dla Unii ogromnym osłabieniem. "Ja postawiłem tezę, że jeśli by przyjęto założenie, że UE się zmniejsza poprzez wystąpienie Wielkiej Brytanii i nie ma perspektywy na przyjęcie do UE nowych państw, to dla mnie oznacza to początek końca Unii Europejskiej" - powiedział prezydent. Według niego być może "będą kolejne kraje, które będą chciały z UE wystąpić". Zdaniem prezydenta by przetrwać i rozwijać się, UE musi mieć perspektywę przyjmowania do UE nowych członków, a tym samym powiększania swojego potencjału gospodarczego, ludzkiego, demograficznego. W jego ocenie perspektywę tę powinny mieć państwa Partnerstwa Wschodniego, co cała UE powinna "bardzo wyraźnie im gwarantować". Gruziński prezydent zauważył: "Będziemy bardzo zadowoleni, jeżeli wszystkie kraje UE będą przemawiały głosem Polski, ale rzeczywistość jest inna". Prezydent Gruzji zainteresowany inicjatywą Trójmorza Prezydent Duda ocenił też, że szansą na zbliżenie Gruzji do UE jest współpraca z Trójmorzem, polsko-chorwacką inicjatywą skupiającą 12 krajów członkowskich Europy Środkowej, która ma na celu rozwijanie połączeń infrastrukturalnych pomiędzy trzema morzami: Bałtyckim, Czarnym i Adriatyckim. "Jeżeli się okaże, że te projekty infrastrukturalne realizujemy z powodzeniem i że ta współpraca rozwija się dobrze, to nie ukrywam, że w przyszłości możemy także myśleć o rozszerzeniu współpracy poza kraje dzisiejszej UE, także o te kraje, które do UE dzisiaj aspirują" - podkreślił Duda. "Być może współpraca w ramach Trójmorza będzie także jedną ze ścieżek docierania krajów Partnerstwa Wschodniego do przyszłego członkostwa w UE" - mówił polski prezydent. Prezydent Gruzji wyraził zainteresowanie inicjatywą Trójmorza. Jak mówił, Tbilisi ceni ten projekt za to, że skupia się na rozwijaniu połączeń infrastrukturalnych pomiędzy Morzem Czarnym a Morzem Bałtyckim. Pytany o oczekiwania wobec szczytu Partnerstwa Wschodniego, Margwelaszwili powiedział, że przyznanie Gruzji prawa do członkostwa w przyszłości jest celem, do którego Tbilisi dąży. Margwelaszwili: Nie wszystkie kraje są tak śmiałe jak Polska Według nieoficjalnych źródeł unijni przywódcy w czasie szczytu Partnerstwa Wschodniego mają jedynie uznać europejskie aspiracje Ukrainy, Mołdawii i Gruzji. Według unijnych dyplomatów na idące dalej stwierdzenia nie zgodziła się Holandia. "Rozumiemy, że nie wszystkie kraje są tak śmiałe jak Polska. Najważniejsze dla nas jest utrzymanie dynamiki. Rozczarowanie nie jest dobrym słowem jeżeli mówimy o historycznych wyborach narodów" - powiedział gruziński prezydent. Margwelaszwili dodał, że dla Gruzji ważna jest aktywność polskich władz w formacie Partnerstwa Wschodniego. "Polska jest gotowa na śmiałe kroki, na takie kroki, na których postawienie nie jest jeszcze gotowa UE" - zaznaczył. Jak podkreślił, Tbilisi ceni wsparcie i zaangażowanie Polski na rzecz Europy Wschodniej. Zauważył, że Polska i Gruzja mają zbieżne podejście - oba państwa szukają rozwiązania problemów i nowych możliwości, a nie roztrząsają to, co do tej pory się nie udało. Margwelaszwili zwrócił uwagę na pozytywną dynamikę rozwoju kontaktów pomiędzy Polską a Gruzją w obszarze współpracy wojskowej, handlowej i kulturalnej. "Chcielibyśmy tę pozytywną dynamikę podtrzymać" - powiedział. Strategiczne położenie Gruzji Duda mówił także o aspiracjach Gruzji do członkostwa w NATO. Według niego Gruzja leży w strategicznym miejscu na mapie świata, dlatego też - jak podkreślił - obecność Gruzji w strukturach wspólnoty euroatlantyckiej jest niezwykle ważne dla tej wspólnoty. "Nawet zaryzykowałbym twierdzenie, że ma znaczenie kluczowe" - dodał polski przywódca. Jak poinformował, chce, by przed szczytem Sojuszu w lipcu 2018 r. w Brukseli, w Warszawie odbyło się spotkanie tzw. dziewiątki bukaresztańskiej, krajów wschodniej flanki NATO. "Chcemy, żeby tam właśnie rozmawiać o tym, jakie powinny być postanowienia szczytu NATO w Brukseli i jakie powinny być decyzje, jeśli chodzi o rozwój NATO na wschodniej flance" - podkreślił Andrzej Duda. Partnerstwo Wschodnie to realizowany od 2008 r. unijny projekt mający na celu pogłębianie współpracy z Białorusią, Ukrainą, Mołdawią, Gruzją, Armenią i Azerbejdżanem. Projekt został zainicjowany przez Polskę i Szwecję. Gruzja podpisała umowę stowarzyszeniową z Unią w 2014 r.; weszła ona w życie dwa lata później. W marcu br. UE zniosła obowiązek wizowy dla Gruzinów; decyzję tę przyjęto jako ukłon Wspólnoty w kierunku najbardziej entuzjastycznie nastawionego do Unii kraju na Kaukazie oraz wielki sukces dyplomacji gruzińskiej. Z kolei perspektywy wejścia do NATO otwarto przed Gruzją na szczycie Sojuszu w Bukareszcie w kwietniu 2008 r. Sprzeciw Berlina i Paryża, które obawiały się napięć w stosunkach z Moskwą, uniemożliwił jednak wówczas przyznanie Gruzji - podobnie jak Ukrainie - planu działań prowadzących do członkostwa. Na szczycie w walijskim Newport w 2014 r. NATO zapowiedziało, że pomoże Gruzji w dostosowaniu się do wymogów NATO. Dwa lata później podczas szczytu w Warszawie szefowie dyplomacji państw członkowskich NATO wyrazili poparcie dla aspiracji Gruzji do członkostwa w Sojuszu. Magdalena Cedro (PAP)