"Nasze kadry są zmęczone rządzeniem, w szeregi wkrada się nerwowość, a wtedy łatwiej o fałszywy krok" - mówi dziennikarzowi pisowski minister. Jarosław Kaczyński - jak czytamy w "DGP" - "z twardą konsekwencją zajął się podważaniem dobrego samopoczucia swojej partii". "Wiadomo, że był niezadowolony ze skali nagród dla ministrów" - czytamy. Poza połajankami i obietnicami, że dopilnuje zwrócenia nagród, powinien partii zaoferować coś więcej - sugeruje autor tekstu. Nowych, atrakcyjnych dla elektoratu pomysłów spodziewają się po sobotniej konwencji PiS działacze tej partii. W ostatnich dniach cała uwaga skierowana była na obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej. "Ale nadszedł czas refleksji nad przyszłością PiS" - czytamy w "DGP". "Partia ma wciąż potencjał. Bo choćby dziesięć razy potknęła się o własne nogi, to w kilku kluczowych kwestiach znalazła wspólny język z większością wyborców" - ocenia autor. Wśród tych tematów wymienia między innymi imigrację. PiS ma już większość rewolucyjnych kroków za sobą, a radość z 500 plus może w 2019 roku nie wystarczyć - czytamy. Więcej w dzisiejszym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej".