Jak ustalił dziennik, posady w najbliższych dniach stracą ambasador Polski we Włoszech Tomasz Orłowski, w Armenii - Jerzy Marek Nowakowski i ambasador przy Biurze Narodów Zjednoczonych w Genewie - Piotr Stachańczyk. Nowakowski znalazł się na cenzurowanym po tym, jak w obu instancjach wygrał proces z MON w sprawie raportu z likwidacji WSI, przygotowanego przez <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-antoni-macierewicz,gsbi,993" title="Antoniego Macierewicza" target="_blank">Antoniego Macierewicza</a> (znalazło się tam nazwisko Nowakowskiego). Witold Waszczykowski tak wyjaśnia planowane zmiany: "Minister spraw zagranicznych nie musi tłumaczyć decyzji personalnych. To jest mój przywilej" - powiedział "Rzeczpospolitej". Przypomnijmy, że prezes Prawa i Sprawiedliwości <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jaroslaw-kaczynski,gsbi,3" title="Jarosław Kaczyński" target="_blank">Jarosław Kaczyński</a> publicznie domagał się od Waszczykowskiego roszad personalnych w dyplomacji. "Złogów jest tam u pana dużo i trzeba zmieniać" - mówił na kongresie PiS. Więcej w "Rzeczpospolitej".