W czwartek samolot cofnięto z pasa startowego z powodu usterki. Maszyna miała odlecieć w piątek, ale załoga zgłosiła kolejną usterkę. Niektórzy pasażerowie odmówili lotu maszyną, która dwukrotnie była cofana z pasa i postanowili wrócić na własną rękę. Jeden z pasażerów, Michał Zielkowski, powiedział, że turyści bali się o swoje bezpieczeństwo i dlatego nie wsiedli do samolotu.