Zdaniem Alaksieja Biahuna, zanotowany latem wzrost liczby Czeczenów chcących wjechać do naszego kraju mógł być spowodowany obawami, że w związku z kryzysem migracyjnym w Europie nie będą wpuszczani do Unii Europejskiej. Przedstawiciel białoruskiego MSW poinformował, że mający rosyjskie obywatelstwo Czeczeni, próbujący przedostać się do Unii Europejskiej, nie dopuszczali się na Białorusi naruszeń prawa. Jednak białoruskie służby kontrolują, czy ludzie ci nie są związani z ugrupowaniami terrorystycznymi lub nie brali udziału w działaniach zbrojnych. Dodał, że były przypadki zatrzymywania takich osób i przekazania ich kompetentnym organom Rosyjskiej Federacji.