Na antenie Polsat News Bartłomiej Misiewicz opowiedział o swojej działalności po rozbracie z polityką. "Dzisiaj próbuję swoich sił w jednoosobowej działalności gospodarczej, pracuję także w telewizji Republika. Po 11 latach przerwałem przygodę z pracą na rzecz ojczyzny i polityką. Doradzam różnym kontrahentom z zakresu PR-u, marketingu, komunikacji, social mediów" - stwierdził. Informacja o pracy w Republice wywołała jednak pewne kontrowersje. "Ja i koledzy z telewizji Republika jesteśmy ciekawi zakresu obowiązków, bo nikt nigdy Pana w firmie nie widział" - napisała na Twitterze dziennikarka tej stacji, Magdalena Bałkowiec. Wpis został jednak szybko usunięty.