Jak poinformował rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski, narkotyk został przechwycony niedaleko Rawy Mazowieckiej. Jego wartość na polskim rynku szacuje się na ok. 150 tys. zł. - 46-latek jechał z Warszawy peugeotem 406. Amfetamina była ukryta w specjalnej skrytce w zbiorniku paliwa - poinformował Sokołowski. Około miesiąc temu - jak wyjaśnił - Centralne Biuro Śledcze wpadło na trop grupy, która wyprodukowaną w Polsce amfetaminę przemycała właśnie do krajów Skandynawii. - To miał być kolejnych przerzut - powiedział. - Ten proceder był dla nich bardzo lukratywny. Przemycana z Polski amfetamina w Skandynawii kosztowała 20 razy więcej -dodał. Narkotyki były przewożone przez Niemcy i Danię. Policjanci na razie nie chcą podawać szczegółów. Nie wykluczają kolejnych zatrzymań. - Sprawa jest rozwojowa. Współpracujemy z policjantami z krajów skandynawskich -podkreślił Sokołowski.