W poniedziałek tygodnik "Do Rzeczy" jako pierwszy poinformował, że amerykańska ambasador przesłała na ręce premiera Morawieckiego list, komentujący śledztwo w sprawie środowisk neonazistowskich w Polsce oraz materiału telewizji TVN na ten temat. "Jeżeli chodzi o ten list - z tego co wiem, dziś rzecznik rządu pani minister Kopcińska wyda oświadczenie w tej sprawie, więc dowiemy się szczegółów" - powiedział Błaszczak, komentując w PR1 doniesienia mediów. Szef MON powiedział też, iż chciałby "to tak potraktować, że pani ambasador debiutuje w roli dyplomaty, po business woman, która rzeczywiście ma doświadczenie w biznesie". "Chciałbym tak to widzieć, że mamy do czynienia z pewnym nieporozumieniem wynikającym z braku doświadczenia dyplomatycznego pani Mosbacher" - wskazał. Błaszczak mówiąc o swojej współpracy z panią ambasador ocenił ją jako "bardzo efektywną" i dodał, że wspólnie pracują nad realizacją Fortu Trump. Przypomniał też, że odkąd objął stanowisko ministra obrony narodowej, był pięć razy w Waszyngtonie, a ostatnie wizyty przygotowywał, rozmawiając z ambasador Mosbacher.