- To referendum nie zmieni sceny politycznej, tylko ją zabetonuje. Jest zatem w interesie takich partii jak PO czy PiS. JOW-y w praktyce prowadzą do pozostania tylko dwóch partii w parlamencie - powiedział <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-robert-biedron,gsbi,257" title="Robert Biedroń" target="_blank">Robert Biedroń</a>, komentując decyzję Bronisława Komorowskiego, który w środę podpisał rozporządzenie o przeprowadzeniu referendum m.in. ws. jednomandatowych okręgów wyborczych. - Ułudą jest myślenie, że jak wprowadzimy JOW-y, to coś się zmieni w polityce - spuentował prezydent Słupska.