"Dokładnie dwa lata temu, dzisiaj mija ten dzień, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-prawo-i-sprawiedliwosc,gsbi,39" title="Prawo i Sprawiedliwość" target="_blank">Prawo i Sprawiedliwość</a> zwyciężyło w wyborach parlamentarnych. Zwyciężyło dlatego, że Polacy zdecydowali się postawić na program PiS, na ludzi PiS, zwyciężyło dlatego, że nasz lider (prezes PiS) <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jaroslaw-kaczynski,gsbi,3" title="Jarosław Kaczyński" target="_blank">Jarosław Kaczyński</a> przygotował drużynę, która potrafiła bardzo ciężko pracować przez 8 lat w opozycji a potem skutecznie wygrać wybory" - powiedziała premier, która wzięła udział w uroczystości wmurowania aktu erekcyjnego pod budowę linii produkcyjnej krat pomostowych w hali produkcyjnej Mostostal Siedlce. "Realizujemy plan" Jak oceniła, PiS wygrało wybory również przede wszystkim dlatego, że "wsłuchaliśmy się w głos Polaków". "Usłyszeliśmy to, czego oczekują Polacy. Jedną z tych spraw, bardzo ważną sprawą, był rozwój, gospodarka, zrównoważony rozwój, było danie równej szansy wszystkim, nie tylko wybranym, wąskim grupom, nie tylko wąskim grupom interesów, elitom, ale danie szansy wszystkim" - podkreśliła szefowa rządu. "Od dwóch lat wywiązujemy się z tego zobowiązania i realizujemy plan, który przynosi efekty" - przekonywała Szydło. "Rodzina 500 plus kołem zamachowym polskiej gospodarki" Zdaniem premier, "najważniejszym priorytetem gospodarczym Polski jest szybki rozwój i budowa polskiego przemysłu". Dodała, że rząd chce "pokazać, że dzięki mądrej polityce gospodarczej można wiele osiągnąć i zrobić". Przekonywała, że założenia programowe PiS są "konsekwentnie krok po kroku realizowane". "Trudno nie mówić o tych projektach społecznych, w przypadku których wielu wątpiło, czy będziemy w stanie podołać i wprowadzić je w życie, np. program Rodzina 500 plus. Okazało się, że nie tylko podołaliśmy, nie tylko wprowadziliśmy go, ale też stał się on kołem zamachowym polskiej gospodarki" - powiedziała premier. Jej zdaniem, to dowód na to, że rząd "potrafi połączyć to, co wielu wydawało się niemożliwe". "Projekty, programy społeczne stają się jednocześnie, ważnymi programami gospodarczymi a dodatkowym wymiarem, tym na czym nam wszystkim zależy, jest oczywiście polska rodzina i poprawa jej bytu" - powiedziała szefowa rządu.