- Musieliśmy przekonać lekarzy z PZ, że ich oczekiwania są niemożliwe do zrealizowania - powiedział minister w środę rano po kilkunastogodzinnych negocjacjach z lekarzami z PZ. - Gabinety otwarte; i bez ani jednej dodatkowej złotówki ponad to, co proponowaliśmy na początku - dodał. Minister zaznaczył, że udało się przekonać PZ, że system motywacyjny w systemie lekarza rodzinnego jest potrzebny. Poinformował, że bez zmian pozostał system sprawozdawczości. - Musimy być pewni, że lekarze wykonują badania konkretnym pacjentom, diagnozują tych pacjentów i ich leczą - zaznaczył. - Jeżeli lekarze dzisiaj rano otworzą gabinety, będą mogli zachować deklaracje swoich pacjentów, o ile nie przepisali się oni do innych przychodni - powiedział Arłukowicz. Minister przypomniał, że nie ma zgody na to, aby pacjenci wnosili opłaty za przekroczenie progu przychodni. "Nie ma także zgody na to, aby lekarze rodzinni zamykali swoje gabinety na 20 dni roboczych w wybranych przez siebie dniach w ciągu roku" - podkreślił. "Zgodziliśmy się na kilka spraw, m.in. na to, że jeżeli lekarze dzisiaj o godz. 8 rano otworzą swoje gabinety, będą mogli zachować deklaracje swoich pacjentów, o ile ci pacjenci nie przepisali się do innych przychodni rodzinnych. Zgodziliśmy się także na to, że lekarze rodzinni nie będą musieli rokrocznie informować NFZ o numerze konta bankowego, które posiadają" - podkreślił. Poinformował także, że w resorcie powstanie zespół lekarzy, profesorów, który będzie analizował, w jaki sposób pakiet onkologiczny jest wprowadzany w życie. "Od początku deklarowałem, że jak będziemy widzieli takie miejsca czy momenty, w których pakiet onkologiczny należy skorygować, to z całą pewnością będziemy to robili" - podkreślił minister. Arłukowicz dodał, że resort zgodził się na to, że jeśli pacjent w systemie e-wuś będzie oznaczony jako nieubezpieczony, to jego dane nie będą usuwane z systemu. Neumann: Będziemy monitorować zmiany w ochronie zdrowia Wprowadzamy istotne zmiany w systemie ochrony zdrowia, które będziemy szczegółowo monitorować - zapewnił wiceminister zdrowia Sławomir Neumann, po zakończonych w środę negocjacjach między ministerstwem a lekarzami z Porozumienia Zielonogórskiego. "Wprowadzamy zmiany w systemie kolejkowym, zmiany w systemie onkologicznym i przez najbliższe miesiące będziemy bardzo poważnie i bardzo szczegółowo monitorować to, co się będzie działo w systemie ochrony zdrowia. Bo wprowadzamy duże zmiany i chcemy je wprowadzać razem z lekarzami, którzy będą pracowali w tym systemie - od lekarza rodzinnego przez specjalistów do szpitala" - powiedział Neumann na konferencji prasowej po zakończeniu negocjacji. Neumann zwrócił uwagę, że monitoring ma umożliwiać poprawę ewentualnych niedogodności dla pacjentów. "Po to, żeby pacjenci rzeczywiście mieli szybką pomoc i szybką diagnostykę, i szybkie leczenie, a kolejki do lekarzy specjalistów, dzięki współpracy także lekarzy rodzinnych, zostały znacząco skrócone. To jest zadanie na najbliższe na miesiące" - tłumaczył. Wiceszef resortu zdrowia poinformował też, że na początku stycznia wydano już prawie 600 zielonych kart leczenia onkologicznego. "To pokazuje, że ten system ruszył. Pakiet onkologiczny 2 stycznia w Polsce ruszył, te zmiany zostały zapoczątkowane" - zaznaczył Neumann. W jego ocenie po zakończeniu negocjacji z lekarzami z Porozumienia Zielonogórskiego możliwe jest "większe zrozumienie i mniej emocji" dla wprowadzanych zmian w systemie ochrony zdrowia. "Są one dobre dla pacjenta i tylko dlatego, że są dobre dla pacjenta byliśmy tak twardzi i uparci. Te zmiany mają służyć pacjentom" - dodał Neumann. Jest porozumienie Ministerstwa Zdrowia z lekarzami! Pacjenci mogą być spokojni?