"Obejmując urząd Prezydenta Miasta Gdańska, uroczyście ślubuję, że dochowam wierności prawu, a powierzony mi urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców miasta Gdańska. Tak mi dopomóż Bóg" - powiedziała Dulkiewicz składając ślubowanie. <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-aleksandra-dulkiewicz,gsbi,2059" title="Aleksandra Dulkiewicz" target="_blank">Aleksandra Dulkiewicz</a>, reprezentująca bezpartyjny komitet wyborczy "Wszystko dla Gdańska", wygrała 3 marca w I turze przedterminowe wybory na prezydenta Gdańska uzyskując 82,22 proc. poparcia. Oprócz niej, o najwyższy urząd w Gdańsku ubiegali się reżyser filmów dokumentalnych <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-grzegorz-braun,gsbi,1076" title="Grzegorz Braun" target="_blank">Grzegorz Braun</a>, który startował z własnego komitetu wyborczego oraz działacz katolicki i przedsiębiorca budowlany Marek Skiba z komitetu "Odpowiedzialni-Gdańsk". Przedterminowe wybory na prezydenta Gdańska odbyły się na skutek wygaśnięcia mandatu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który zmarł 14 stycznia, po tym jak dzień wcześniej został zaatakowany nożem przez 27-letniego Stefana W. podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 39-letnia Aleksandra Dulkiewicz - prawnik i samorządowiec - będzie pierwszą w historii Gdańska kobietą rządzącą tym miastem. W marcu 2017 r. została zastępcą prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej. Była szefową kampanii wyborczej Adamowicza i jego komitetu wyborczego "Wszystko dla Gdańska" w ostatnich <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-samorzadowe-2024" title="wyborach samorządowych" target="_blank">wyborach samorządowych</a> w 2018 r. Po tragicznej śmierci Adamowicza przyjęła propozycję premiera Mateusza Morawieckiego i objęła funkcję pełniącej obowiązki prezydenta miasta do czasu wyboru nowego prezydenta.