Agenci warszawskiej delegatury CBA zakończyli w nocy ze środy na czwartek czynności w stołecznych biurach Komisji Nadzoru Finansowego - potwierdził Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA. "Nasi funkcjonariusze do godziny 1.00 zabezpieczali dokumenty i pliki potrzebne na tym etapie śledztwa. Zakończyliśmy czynności w KNF, będziemy analizować zebrany materiał i podejmować kolejne czynności w śledztwie" - powiedział PAP Kaczorek w czwartek rano. Wśród materiałów są, m.in. protokoły i nagrania posiedzeń Komisji dotyczące postępowania naprawczego w Getin Banku, jego aktualizacji, ochrony kapitału tego banku oraz posiedzeń KNF dotyczących sytuacji w Idea Banku - szczególnie nabycia udziałów w GetBack oraz sprzedaży obligacji tej spółki - mówił wcześniej Kaczorek. Przychylność w zamian za 40 milionów? Śledztwo przejęte przez CBA dotyczy informacji ujawnionych we wtorek przez "Gazetę Wyborczą", która napisała, że według właściciela Getin Noble Banku Leszka Czarneckiego, szef KNF Marek Chrzanowski w marcu 2018 r. miał zaoferować przychylność dla tego banku w zamian za około 40 mln zł. Czarnecki nagrał tę ofertę i zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa KNF. Chrzanowski we wtorek złożył dymisję, a premier tę dymisję przyjął. Pełniącym obowiązki szefa Komisji Nadzoru Finansowego zostanie wskazany przez premiera obecny zastępca przewodniczącego KNF Marcin Pachucki - zapowiedziała rzeczniczka prasowa rządu Joanna Kopcińska. Minister sprawiedliwości, prokurator generalny <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-zbigniew-ziobro,gsbi,1525" title="Zbigniew Ziobro" target="_blank">Zbigniew Ziobro</a> poinformował, że polecił wszcząć śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez szefa KNF. "Prokuratura na moje polecenie wszczęła śledztwo, jest one intensywnie już prowadzone wspólnie z CBA" - powiedział Ziobro.