Zgrzyt w relacjach polsko-ukraińskich? Polskie Radio dotarło do listu ukraińskiego IPN do lokalnych władz, dotyczącego odwołania odsłonięcia tablic poświęconych Cichociemnym w Starokonstantynowie na Ukrainie. Uroczystość miała się odbyć dzisiaj. Z dokumentu wynika, że decyzję o odwołaniu uroczystości podjęły lokalne władze na podstawie zaleceń ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej. Wcześniej zwróciły się one do tej instytucji z prośbą o historyczną ocenę Polaków, których nazwiska miały być wymienione na tablicach. W swojej odpowiedzi, do której dotarło Polskie Radio, prezes ukraińskiego IPN Wołodymyr Wiatrowycz pisze, że z szacunkiem odnosi się do tego, iż Polacy chcą uczcić pamięć swoich bohaterów walczących przeciwko reżimom nazistowskiemu i komunistycznemu. Niemniej jednak - jak czytamy w dokumencie - zarówno Wacław Kopisto, jak i Leonard Zub-Zdanowicz mogli brać udział w "morderstwach Ukraińców". Więcej na ten temat <a href="https://wydarzenia.interia.pl/swiat/news-dokument-ukrainskiego-ipn-dotyczacy-odwolania-uroczystosci-w,nId,2146274" target="_blank">TUTAJ</a> <a href="https://wydarzenia.interia.pl/tylko-u-nas/news-upamietniajac-cichociemnych-popsujemy-relacje-polsko-ukrains,nId,2146575" target="_blank">Polecamy także komentarz Interii w tej sprawie </a>