ŚWIAT | Środa, 15 lipca 2015 (07:48)
Jeden z najpotężniejszych meksykańskich baronów narkotykowych Joaquin "El Chapo" Guzman uciekł z więzienia o najostrzejszym rygorze tunelem półtorakilometrowej długości. Tunel, który rozpoczynał się w celi Guzmana, prowadził do budynku poza zakładem karnym. Okazało się, że tunel był bardzo dobrze zaprojektowany i wykonany; pomyślano o schodach i o odpowiedniej wentylacji. Meksykańska Komisja Bezpieczeństwa Narodowego poinformowała w oświadczeniu, że Guzman był po raz ostatni widziany w sobotę wieczorem niedaleko pryszniców w więzieniu Altiplano na obrzeżach miasta Meksyk. Gdy funkcjonariusze sprawdzili jego celę, okazało się, że jest pusta. (PAP)
1 / 6
Źródło: East News