KRAJ | Środa, 19 lipca 2017 (09:43)
W czasie drugiego czytania projektu ustawy o Sądzie Najwyższym, po tym jak nerwy puściły Jarosławowi Kaczyńskiemu, w Sejmie zawrzało. "Wiem, że boicie się prawdy. Ale nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich pamięcią mojego świętej pamięci brata. Zniszczyliście go, zamordowaliście, jesteście kanaliami!" - powiedział do opozycji prezes PiS. Posłowie Nowoczesnej podnosili, że Kaczyński miał obrazić Kamilę Gasiuk-Pihowicz, mówiąc do niej "won".
1 / 8
W czasie emocjonalnego wystąpienia Kamili Gasiuk-Pihowicz posłowie opozycji otoczyli miejsce Jarosława Kaczyńskiego. Zajście nagrywała Kinga Gajewska z PO. W tym czasie podszedł do niej Dominik Tarczyński z PiS, który chciał jej wyrwać telefon
Źródło: Agencja FORUM