- Postanowiliśmy zacieśnić współpracę z "Renomą" i od czwartku uruchamiamy dodatkową scenę na poziomie -1 - powiedziała Anna Hejno, rzeczniczka prasowa Wrocławskiego Teatru Lalek. Wyjaśniła, że bilety na teatralne spektakle wyprzedawane są na kilka miesięcy wcześniej, a widzowie dzwoniąc domagają się dodatkowych przedstawień oraz powtórki repertuaru. Tak jest np. w przypadku "Opowieści Wigilijnej", którą teatr na prośbę widzów musi powtarzać w okolicach Świtą Bożego Narodzenia. - Bilety na "Najpiękniejsze bajki świata" w reż. Michała Derlatki od marca były wyprzedane na dwa miesiące naprzód. Nie pomogło granie dwóch, trzech spektakli dziennie. Dlatego musieliśmy szukać dodatkowego miejsca, nowej sceny -opowiadała Hejno. Dlatego też na Scenie Renoma zostanie pokazane - jako pierwsze - 100. przedstawienie "Najpiękniejszych bajek świata" - największego ubiegłorocznego hitu Wrocławskiego Teatru Lalek. W czasie zaledwie trzech miesięcy spektakl zobaczyło aż 10 519 widzów. Według rzeczniczki, dzięki "Scenie Renoma" teatr nareszcie będzie mógł pomieścić wszystkich widzów, dla których niejednokrotnie brakowało biletów, Renoma zaś udowadnia, że jest zupełnie innym centrum handlowym niż większość wrocławskich galerii. - Obie instytucje wpisują się dzięki "Scenie Renoma" w najświeższy trend - wkraczanie wysokiej kultury do przybytków rozrywki. Kolejnym miejscem, gdzie spotkamy się z wrocławskimi widzami będzie wrocławski Aquapark - mówiła rzeczniczka.