Jak poinformowała Agnieszka Błaszczyk z Polkowickiego Centrum Animacji, festiwal potrwa do 17 października, a jego program jest bardzo urozmaicony. - Będzie można zobaczyć różne spektakle od komedii z udziałem telewizyjnych i filmowych gwiazd, po monodram lalkowy Agaty Kucińskiej, jedno z najlepszych przedstawień sezonu 2010/2011 - mówiła Błaszczyk. Dodała, że podczas festiwalu nie zabraknie także bardzo lubianego przez publiczność szczecińskiego Teatru Polskiego, który niedawno zainaugurował nowy sezon artystyczny w Polkowicach. - Z kolei Adam Opatowicz wraz ze swoim zespołem zaprezentuje podczas festiwalu muzyczny spektakl "Pornograf" z piosenkami Georgesa Brassensa, który w swych dowcipnych, ale też bardzo rubasznych i frywolnych piosenkach, opisywał codzienne życie, od ulicy do alkowy - mówiła Błaszczyk. Agata Kucińska z Teatru Ad Spectatores pokaże w Polkowicach wielokrotnie nagradzany monodram lalkowy "Żywoty świętych osiedlowych", będący adaptacją powieści Lidii Amejko. - Komediowy żywioł na polkowicką scenę wniosą artyści z Teatru TM w Warszawie: Agnieszka Sitek, Cezary Morawski i Tomasz Mędrzak. W sztuce "Kibice", napisanej przez wielkiego fana piłki nożnej Elina Rachnewa, bułgarskiego reżysera, poetę i dramatopisarza, z przymrużeniem oka przedstawią codzienność dwóch mężczyzn, dla których mecz ukochanej drużyny, to najważniejsza rzecz na świecie - mówiła Błaszczyk. O życiu odesskich rzezimieszków natomiast opowie w swym recitalu Lech Dyblik, aktor znany z takich filmów jak "Róża" i "Dom zły". Teatr Nowy z Krakowa przywiezie do Polkowic spektakl "Lęki poranne" z rolą Edwarda Linde-Lubaszenki, kreującego w przedstawieniu postać starzejącego się alkoholika. Festiwal zwieńczy charyzmatyczna Krystyna Podleska, pamiętna Ola z kultowego "Misia" Stanisława Barei, która wystąpi w wyreżyserowanym przez Jerzego Gruzę monodramie "Mój boski rozwód".