Anna Hejmo, rzeczniczka prasowa Wrocławskiego Teatru Lalek cytując słowa George Sand podkreśliła, że "długa historia lalek dowodzi, że mogą one przedstawiać wszystko i że te istoty fikcyjne, ożywione wolą człowieka, który sprawił, że zaczęły się ruszać i mówić, stają się do pewnego stopnia istotami ludzkimi, natchnionymi - dobrze albo źle - by nas wzruszać i bawić". Dodała, że to pierwsza we Wrocławskim Teatrze Lalek wystawa tak szeroko prezentująca historię i techniki lalkowe w dziejach teatru. Ekspozycja przygotowana została z myślą o dzieciach. Eksponaty są więc prezentowane w sposób przystępny i atrakcyjny dla małego widza. - Tylko u nas dzieci mogą podczas jednej wizyty poznać wszystkie znane techniki lalkarskie i zobaczyć, jak wygląda oryginalna jawajka, marionetka sycylijska, bunraku, a nawet skórzana lalka indonezyjskiego teatru cieni - mówiła Hejmo. Na wystawie znajdą się nie tylko lalki, ale również unikatowe fotografie, projekty i grafiki z archiwum Wrocławskiego Teatru Lalek i Biblioteki Uniwersyteckiej oraz prace wybitnych artystów z Polski: Eugeniusza Geta-Stankiewicza, Jerzego Chodurskiego, Elżbiety Terlikowskiej, Jerzego Zitzmana, Jana Polewki, Jadwigi Mydlarskiej-Kowal oraz zagranicznych: Czechów - Dalibora Baca i Pavla Hubicka czy Szwajcarki Susanny Brunner. Ekspozycję będzie można zwiedzać do końca roku 2010.