Sylwia Hanff prowadziła w Bolesławcu warsztaty tańca Butoh. Czwartkowy spektakl był zwieńczeniem pracy artystki z Teatru Limen w naszym mieście. Trzy osoby, które uczestniczyły w warsztatach oraz sama Sylwia Hanff zaprezentowały sztukę panowania nad ciałem oraz skupiania uwagi widzów. Podobnie jak podczas spektaklu "Puste miejsca albo sny oceanu", występowi towarzyszyła muzyka, skutecznie zastępująca wszystkie słowa. Gra światła i cienia, z którego wyłoniły się cztery niesamowite postaci, zahipnotyzowała zebranych przed kinem. Pod wrażeniem byli także ci, którzy czekali na koncert grupy Złe Psy. Ruch i emocje mu towarzyszące - Sylwia Hanff pokazała, że jest nie tylko świetną tancerką, ale i nauczycielką. Kobiety swoim występem zaskoczyły publikę, która ze skupieniem śledziła każdy ich ruch. Niesamowity efekt, jaki Sylwia Hanff uzyskała podczas spektaklu Teatru Limen, udało się także powtórzyć w czwartkowy wieczór trzem uczennicom artystki. Karolina Wieczorek