Na trasie z Wrocławia do Świdnicy rozpędzony samochód 30-latki najpierw kilka razy uderzał w tył volkswagena, potem w trakcie wyprzedzania kobieta próbowała zepchnąć auto do rowu. W drugim samochodzie jechał jej znajomy z inną kobietą i 4-letnim dzieckiem. Na szczęście nie doszło do tragedii. Kobieta była trzeźwa, odpowie za narażenie zdrowia i życia ludzi. Maciej Stopczyk