Według pana Zbigniewa osoba, która sprzedawała wyroby mięsne w jednym ze sklepów w mieście, złamała zasady bezpieczeństwa oraz czystości. - Stałem w kolejce. Przede mną były trzy osoby. Widziałem, jak ekspedientka wyjmuje z lodówki podroby. Przenosząc je w stronę wagi z woreczka kapało, więc cała lada przy lodówce była brudna. Po chwili, w tym samym miejscu, pakowała kolejne produkty - opowiada oburzony Zbigniew Bednarz. Według niego, takie zdarzenie nie powinno mieć miejsca, ponieważ nie jest to higieniczne. - Kiedy ekspedientka nabiła na kasę odpowiednią kwotę, przyjęła pieniądze od klientki. Tymi samymi rękoma, którymi wkładała podroby do woreczka, przyjmowała oraz wydawała pieniądze. I to nie tylko monety, ale także banknoty - dodaje mężczyzna. Jak zaznacza, nie miała ona na sobie rękawiczek ani nie skorzystała ze znajdującej się na terenie sklepu umywalki, by umyć ręce. - Tak obsługiwała kolejne osoby. Kiedy przyszła moja kolej zwróciłem tej pani uwagę, że chyba nie powinno to tak wyglądać. Nic to jednak nie dało. O to, jakie warunki powinien spełniać sklep, który zajmuje się sprzedażą wyrobów mięsnych, zapytano Magdalenę Błędowską z Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Bolesławcu. - Sklepy mięsne posiadają przede wszystkim zaplecze socjalne dla personelu. Jednak zasadą jest to, że na terenie sklepu znajduje się umywalka do rąk - odpowiada Magdalena Błędowska. - Wiadomo, że sprzedając choćby podroby należy później umyć ręce. Zwłaszcza, jeśli ekspedientka nie ma rękawiczek. Dziennikarze zapytali także pracownika Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej, co może w takiej sytuacji zrobić i jak powinna zachować się osoba, która jak pan Zbigniew jest świadkiem takiego zajścia. - My możemy w takim sklepie przeprowadzić kontrolę - odpowiada Błędowska. - Wiadomo jednak, że kiedy się pojawiamy to sprzedawcy bardziej pilnują, by te zasady były przestrzegane. Dlatego ważne jest żeby klienci zwracali głośno uwagę takim osobom. Według niej, jako klienci jesteśmy czasem w stanie zrobić więcej. Pamiętajmy więc, żeby nie pozostawać obojętnym, gdy widzimy to, co zobaczył nasz czytelnik. Jeśli jednak chcemy zgłosić takie zajście, możemy zrobić to właśnie w Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Bolesławcu. Autor: Karolina Wieczorek