Jak powiedział rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Głogowie Bogdan Kaleta, saperzy są już na miejscu i przygotowują się od akcji usunięcia niewybuchu. "Ewakuacja mieszkańców przebiegała sprawnie. Teraz jeszcze transportem sanitarny przewożone są ostatnie osoby, które maja problemy z poruszaniem się" - powiedział rzecznik. Na obszarze, z którego ze względów bezpieczeństwa na czas pracy saperów trzeba było ewakuować ludzi, mieszka około trzech tysięcy osób. Większość wyjechała jak co dzień do pracy, dla pozostałych podstawiono autobusy. W czwartek nie odbędą się zajęcia w dwóch głogowskich szkołach i w przedszkolu. Dla osób, które nie miały gdzie się udać, głogowski magistrat przygotował miejsca w jednej ze szkół. Łącznie ewakuacją objęto mieszkańców budynków przy sześciu ulicach w ścisłym centrum Głogowa. Na czas akcji saperów zamknięty zostanie również ruch samochodowy na części ulic. Ważącą 250 kg bombę lotniczą z czasów II wojny światowej znaleziono w środę podczas prac remontowych na alei Wolności. To ulica w centrum Głogowa. Niewybuchy z II wojny światowej są w tym mieście znajdowane dość często. W ostatnich latach kilkakrotnie w związku z takimi znaleziskami przeprowadzano ewakuacje na dużą skalę.