Bohaterami wideo są dwie pary homoseksualne: Jakub i Dawid oraz Piotr i Paweł. Mężczyźni zaśpiewali bożonarodzeniowy hit Mariah Carey, wykorzystując format z popularnego programu "Carpool Karaoke", w którym muzyczne przeboje śpiewane są w czasie jazdy samochodem. <a href="http://muzyka.interia.pl/wiadomosci/news-para-gejow-nakrecila-wideo-do-przeboju-beaty-kozidrak-niebiesko-zielone,nId,2315599" target="_blank">Nakręcili wideo do przeboju Beaty Kozidrak</a> <a href="http://muzyka.interia.pl/wiadomosci/news-para-gejow-nakrecila-wideo-do-przeboju-beaty-kozidrak-niebiesko-zielone,nId,2315599" target="_blank"></a> <a href="http://muzyka.interia.pl/wiadomosci/news-para-gejow-nakrecila-wideo-do-przeboju-beaty-kozidrak-niebiesko-zielone,nId,2315599" target="_blank"></a>W wersji oryginalnej program prowadzi komik James Corden. Hity z list przebojów w czasie wspólnej przejażdżki śpiewali już z nim m.in. Adele, Lady Gaga, Justin Bieber i Bruno Mars. Opublikowane w internecie nagranie zachwyciło m.in. redaktorów amerykańskiego "Huffington Post". Na końcu nagrania mężczyźni pokazują kartki papieru z hasłami nawiązującymi do sytuacji w Polsce ("Wesprzyj polską demokrację", "Wolne media w Polsce", "Wesprzyj prawa LGBT w Polsce", "Małżeństwa jednopłciowe w Polsce"). Jak podaje magazyn na swojej stronie internetowej, celem mężczyzn było "przesłanie nadziei dla Polski, gdzie małżeństwa osób tej samej płci są nielegalne a osoby LGBT mają ograniczone prawa". Jak zauważa "Huffington Post", publikacja wideo zbiega się z serią obywatelskich protestów w Polsce. "Demonstranci oskarżają rządzącą partię <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-prawo-i-sprawiedliwosc,gsbi,39" title="Prawo i Sprawiedliwość" target="_blank">Prawo i Sprawiedliwość</a> o zagrażanie demokracji i próby ograniczenia wolności prasy. Konserwatywny rząd próbował również wprowadzić dramatycznie radykalną ustawę aborcyjną, ale wycofał się po serii protestów" - czytamy w magazynie. "Rząd przechodzi również do ukrócenia zgromadzeń publicznych, co stawia w niebezpieczeństwie w 2017 r. warszawską Paradę Równości, która wcześniej przyciągała tysiące osób LGBT i obrońców praw człowieka" - niepokoi się magazyn. "Chcemy pokazać, że choć radykałowie mają w tej chwili władzę w Polsce, to nie reprezentują całego nacji" - mówi w rozmowie z "Huffington Post" Jakub. "Chcemy dać ludziom trochę zabawy, a na końcu pokazać, co jest dla nas naprawdę ważne" - tłumaczy.