Boa dusiciel o imieniu Penelopa zaginął miesiąc temu, gdy uciekł swej właścicielce podczas jazdy metrem. Pasażer spostrzegł Penelopę w czwartek i zawiadomił nadzór pociągu, który został wyłączony z ruchu i przeszukany. Penelopę złapała w końcu pracownica metra, która sama jest właścicielką węża. Penelopa zdołała uciec, ponieważ podróżowała owinięta wokół szyi swej pani, 30-letniej Melissy Moorhouse.