Jak widać na zdjęciu, mężczyzna zrobił wszystko, żeby wypad na seans był niezapomniany. Tata i synek ubrani są w charakterystyczne dla Minionków spodnie na szelkach i nawiązujące do koloru stworków żółte koszulki. Mają też ogromne, "minionkowe" okulary. A w żółtej reklamówce... Może banany? Takie poświęcenie dla dziecka! Choć może nie do końca. Jak stwierdził jeden z użytkowników forum Reddit, gdzie opublikowano zdjęcie, w 99 proc. przypadków, kiedy zabiera synów i córki do kina, tak naprawdę to on sam chce zobaczyć produkcję dla dzieci. Tak czy inaczej, widok jest ujmujący.