Zespół kierowany przez francuskiego paleonotologa Jeana-Jacquesa Hublina informuje, że 300 tysięcy lat temu ludzie mieli nieco spłaszczoną czaszkę i mniejszą pojemność mózgu. Jednak wygląd ich twarzy niewiele różnił się od naszych i we współczesnym świecie nie wyróżnialiby się w tłumie. Oprócz czaszki dorosłego mężczyzny na stanowisku archeologicznym w Maroku znaleziono fragment kości biodrowej osoby dorosłej i żuchwę dziecka. Miejsce to zostało odkryte w 1960 roku przez górników. Podczas trwających od tamtej pory wykopalisk znaleziono kości i narzędzia paleolityczne sprzed 160 tysięcy lat. Tegoroczne znaleziska są najstarsze ze wszystkich. Zdaniem naukowców odkrycie z Jebel Irhoud potwierdza tezę, że kolebką homo sapiens jest Afryka. Przesuwa też datę pojawienia się na Czarnym Kontynencie przodka współczesnego człowieka. Do tej pory najstarsze znalezione tam szczątki homo sapiens pochodziły sprzed 195 tysięcy lat.