Chrapanie, jak się okazuje, powoduje więcej problemów, niż tylko nocne hałasy. Co dziesiąty Brytyjczyk zasypia w pracy, a jedna na sześć par w ciągu dnia kłóci się z powodu nieprzespanych nocy. Jeśli wierzyć ankietom, Wielka Brytania po północy aż drży u swych posad. Wyspiarzy z niedrożnym układem oddechowym budzi nie tylko chrapanie - bezsenność jest także wynikiem niewystarczającego dotlenienia organizmu. Martwią się tym brytyjscy lekarze, którzy od lat ostrzegają przed otyłością i nadużywaniem alkoholu. Posłuchaj relacji londyńskiego korespondenta RMF FM, Bogdana Frymorgena: