Pastor rozdaje Biblię roznegliżowanym plażowiczom. W swoim niewielkim kiosku, otwartym codziennie przez okrągły rok, ma świętą księgę w 28 językach, także po polsku. Pastor wyjaśnia, że Boga można przecież spotkać także nad morzem. Wobec nudystów jest jednak surowy. Nie sądzę, by Bóg chciał, by ludzie przechadzali się nago - mówi. Nudyści twierdzą jednak, że nie trzeba ich nawracać. Ja wierzę w morze, wiatr i naturę - mówi korespondentce RMF FM jeden z golasów. Kiosk z Biblią jest już elementem pejzażu Scheveningen. Istnieje tak długo, jak plaża nudystów, czyli od końca lat 50.