Brytyjczycy potrafią wiele wybaczyć swoim kobietom, ale futbolowej ignorancji nie znoszą; bywa ona przyczyną wielu sprzeczek i konfliktów. Książka stara się takim sytuacjom zapobiec. Tłumaczy ona m.in. zasady gry na podstawie praw, jakimi rządzą się wizyty w butiku, u fryzjera czy w supermarkecie. Podpowiada też paniom, jak wykorzystać pomyślną sytuację na boisku, by np. kupić nową parę butów bez popadania w konflikt z partnerem. Autorzy śmiertelnie poważnie tłumaczą, dlaczego oglądając futbol z ukochanym nie należy zadawać zbędnych pytań w 89. minucie meczu. Sugerują też, by po przegranej wrażliwa kobieta zrobiła załamanemu kibicowi dobrą kolację i wbrew instynktowi nie wyśmiewała złej formy jego boiskowych idoli. Książka szybko stała się bestsellerem - panie czytają ją z konieczności, panowie zaś zaglądają do niej z ciekawości?