Znak ostrzegający przed śliską jezdnią, czyli samochód na pofalowanej linii, to według Brytyjczyków ostrzeżenie przed pijanymi kierowcami. Jedna czwarta ankietowanych przyznała ponadto, że w ogóle ignoruje znaki, które akurat doskonale rozumie, czyli ograniczenia prędkości. Ale to już problem nie tylko w Wielkiej Brytanii...